Drożdże jako obiekt prac doświadczalnych
Chwila bez biologii nie istnieje. W nas i wokół nas kipi życie. Dlaczego wobec tego nie poznać go bliżej na zajęciach opartych na poznawaniu świata biologii różnymi metodami, wśród których dominuje eksperyment. Dzieci z natury są małymi naukowcami, którzy przywykli do poznawania świata poprzez doświadczenie, a dopiero później – poprzez wiedzę i objaśnienia dorosłych. W styczniowy poniedziałek uczniowie klasy piątej stali się „badaczami” czynności życiowych drożdży. Wyznaczone grupy uczniów zaplanowały i przygotowały bezpieczne doświadczenia pokazujące, że drożdże to żywe organizmy, dla których źródłem energii jest cukier, a powstający w reakcji gaz – dwutlenek węgla - gasi płomień świecy. W klasie była przyjemna, twórcza atmosfera, było gwarno, a emocje często nie do opanowania. Doświadczenia stanowiły punkt wyjścia do omówienia roli drożdży w przemyśle spożywczym i ich wykorzystania w gospodarstwie domowym. Miłym akcentem na zakończenie zajęć była degustacja ciasta drożdżowego. Uczniowie uznali zajęcia za atrakcyjne i godne powtórzenia. To cieszy, kiedy nauka sprawia przyjemność.