Brak wydarzeń w kalendarzu
Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
26.jpg

Pieniny

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_dbno_2.jpg

O godz. 7.00 20 maja 2014 roku zebrani pod Szkoła Podstawowa w Wygiełzowie uczniowie wraz z opiekunami: Jadwiga Wojciechowska, Katarzyna Kamińska - Hofman, Wioletta Pitek oraz kierownikiem wycieczki Anna Kamińska - Rogala wyruszyli autokarem na cztery dni w Pieniny. Humory i zdrowie dopisywało wszystkim, więc podróż mijała szybko.

 

Pierwszym celem w drodze do Krościenka był zabytkowy kościółek w Dębnie, w którym filmowy Janosik wziął ślub z ukochaną. Pani przewodnik opowiedziała o powstaniu świątyni oraz zabytkach z nią związanych: nietypowych cymbałach, tabernakulum, malowidłach, ołtarzu itp. Niestety nie mogliśmy robić zdjęć wewnątrz obiektu, ale zachęcamy wszystkich do zwiedzenia go w najbliższe wakacje.
Kolejnym punktem na naszej liście były zamki w Czorsztynie i Niedzicy, Zalew Czorsztyński oraz rejs po nim statkiem. Dzięki wybudowaniu zalewu tereny, na które pojechaliśmy, nie ucierpiały zbyt mocno po fali zeszłotygodniowych opadów deszczu. Podziwialiśmy tamę i z obawą patrzyliśmy na wielkie konary drzew dryfujące po brudnej wodzie. Nie udało nam się przepłynąć z jednego zamku do drugiego, ponieważ port w Czorsztynie był zamknięty ze względu na powódź, jednak rejs po zalewie był bardzo przyjemny, a widoki niezapomniane. Po powrocie na brzeg poszliśmy zobaczyć zasoby przy zamkowej wozowni. Zaprzęgi konne na lato, zimę, deszczowe dni, dla dam, młodzieży, na zakupy - wszystkie zrobiły na nas wrażenie.
Mieliśmy okazje zobaczyć, jak zmieniała się moda nie tylko w zaprzęgach, ale i w ubiorach, podczas zwiedzania komnat zamkowych w Niedzicy. Pani przewodnik opowiadała nam niezwykle historie oraz legendy związane z mieszkańcami dawnego zamku węgierskiego. Najbardziej zaciekawiła nas legenda o nieszczęśliwej śmierci księżniczki Brunhildy w zamkowej studni - głębokiej na ponad 60 metrów. Legenda mówi, ze kto dojrzy dno studni i poprosi los o piękną oraz mądrą dziewczynę lub chłopaka - spełni się wszystko bardzo szybko. Zaglądali więc wszyscy wolni i niezakochani, ale kto dojrzał dno studni, nie wiadomo.
Ostatnim etapem w pierwszym dniu było zakwaterowanie w pokojach Willi Alexii - pięknie położonego pensjonatu w Krościenku nad Dunajcem. Właściciele zaoferowali nam dwu lub trzyosobowe pokoje, w których wygodnie się rozlokowaliśmy. Po pysznej obiadokolacji z deserem zwiedziliśmy okolice pensjonatu, pokoje kolegów, pograliśmy w salce rekreacyjnej w piłkarzyki i tenis stołowy, a o 22.00 poszliśmy spać. Po męczącej podróży szybko zasnęliśmy.
Drugi dzień przywitał nas piękną pogodą. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie wyczerpujący, ponieważ mięliśmy zdobyć jeden ze szczytów zwanych Trzema Koronami. Pani przewodnik przyszła po nas o 9.30, a już pól godziny później maszerowaliśmy w kierunku obranego szlaku. Nikt nie przypuszczał, że spacer po pienińskich górach może być aż tak męczący. Większość wielokrotnie pokonywała niechęć, ból, pragnienie i złość, że musi się tak męczyć. Jednak wielkość satysfakcji, jaka wszyscy poczuli po powrocie do Krościenka, nie da się opisać słowami. W nagrodę za wysiłek i niezłomność ducha poszliśmy na lody. Prysznic i kolejna pyszna obiadokolacja dodały nam sił, więc wieczorem z przyjemnością spędzaliśmy czas przy ognisku, zajadając pieczone kiełbaski.
Trzeciego słonecznego dnia naszej wycieczki przekonaliśmy się, jak bolą tzw. zakwasy po zdobyciu szczytu o wysokości 986 m. n. p. m., ale szybko się rozruszaliśmy spacerem po uroczej stolicy polskich Tatr - Zakopanem. Aby zupełnie pozbyć się bólu mięśni, pojechaliśmy do Szaflar na baseny termalne, a wieczorem trenowaliśmy je dalej na długiej i głośnej dyskotece. Wszyscy czuliśmy się nieswojo, że czas tak szybko umyka i to nasz ostatni wieczór w Pieninach. Nikt nie chciał wracać, chociaż każdy tęsknił za najbliższymi.
Ostatni dzień zaczął się od pakowania i sprzątania pokoi. Po wpakowaniu walizek do autobusu, wróciliśmy na śniadanie. O godz. 10.00 pożegnaliśmy właścicieli pensjonatu Alexia oraz jego pracowników i udaliśmy się do Wąwozu Homole. Wszyscy obawiali się męczącej powtórki ze zdobywania Trzech Koron, ale rzeczywistość miło ich zaskoczyła. Szliśmy wzdłuż strumienia, pięknie wytyczonym szlakiem pomiędzy dwoma górami, co chwile przechodząc przez mostki i podziwiając piękno otaczającej nas górskiej przyrody. Uwieńczeniem spaceru był postój na polanie przy Skalnych Książkach. Po powrocie do autokaru pojechaliśmy jeszcze do Osady Czorsztyńskiej, usytuowanej nad Zalewem Czorsztyńskim. W osadzie mogliśmy podziwiać zabytkową, góralską zabudowę oraz stare, drewniane pensjonaty, które nadal imponują wielkością i pięknem. Przedostatnim punktem programu wycieczki była wizyta w Mc Donad'sie w Częstochowie, a dokładnie o godz. 20.00 spełnił się ostatni punkt - szczęśliwy powrót do stęsknionych rodziców.
Czterodniowa wycieczka w Pieniny dobiegła końca, jednak zawiązane przyjaźnie i miłe wspomnienia pozostaną na długo w naszej pamięci, a pomogą je podtrzymywać zdjęcia, których tak dużo wykonaliśmy. Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia Pienin.

 

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_dbno_4.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_dbno_6.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_ognisko_3.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_ognisko_4.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_ognisko_5.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_osada_czorsztyska_2.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_osada_czorsztyska_3.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_rejs_2.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_rejs_3.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_rejs.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_szaflary_26.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_szaflary_8.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_tama_2.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_trzy_korony_29.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_trzy_korony_3.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_trzy_korony_43.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_trzy_korony_8.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_w._h._kamienne_ksigi_6.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_w._h._polana_6.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_wawz_homole_2.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_wawz_homole_4.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_wawz_homole_6.jpg

b_500_500_16777215_00_images_szkolne_aktualnosci_pieniny2014_wwz_homole.jpg

 

 

 

 

 

adres: 

    Wygiełzów 17

    97-425 Zelów

sekretariat:

    tel./fax (044) 634-14-91

napisz do nas:

    spwygielzow@zelow.pl


 

 


 

Licznik odwiedzin

2124936
DzisiajDzisiaj1628
WczorajWczoraj2817
Bieżący tydzieńBieżący tydzień12878
Bieżący miesiącBieżący miesiąc49386
WszystkichWszystkich2124936