W piątek, 8 lutego 2019 r., tuż przed feriami zimowymi, dwadzieścioro uczniów z klasy czwartej i piątej Szkoły Podstawowej w Wygiełzowie udało się wraz z p. Małgorzatą Gajdą i Aleksandrą Tarką do Środowiskowego Domu Samopomocy w Walewicach. Celem tej wizyty było zaprezentowanie pensjonariuszom ośrodka w Walewicach pięknych kolęd i pastorałek, jakie rozbrzmiewały w naszej szkole podczas jasełek szkolnych, jasełek przygotowanych dla lokalnej społeczności i tych prezentowanych w kościele parafialnym w Wygiełzowie. To była także okazja na przedłużenie rodzinnego i pełnego magii nastroju Świąt Bożego Narodzenia.

                Podopieczni ośrodka byli bardzo zadowoleni, że uczniowie Szkoły Podstawowej w Wygiełzowie zaszczycili ich swoją obecnością. Z uwagą przysłuchiwali się wykonywanym kolędom i pastorałkom, a po każdym występie nagradzali młodych wykonawców gromkimi brawami. Po koncercie na małych artystów czekał słodki poczęstunek, przygotowany przez pracowników Domu w Walewicach.

                Cieszymy się, że tym koncertem mogliśmy sprawić innym radość i dostarczyliśmy wzruszeń. Mamy nadzieję, że to nie nasza ostatnia wizyta w Środowiskowym Domu Samopomocy w Walewicach.

Ponieważ tegoroczne walentynki wypadają w czasie ferii zimowych, to Samorząd Uczniowski Szkoły Podstawowej w Wygiełzowie postanowił je trochę przyśpieszyć. Dlatego na piątek, 8 lutego 2019 r., członkowie samorządu wykonali dekorację holu szkolnego i swojej tablicy informacyjnej. Zorganizował też w szkole kiermasz walentynkowych kartek i gadżetów oraz pocztę walentynkową. Wysyłających walentynki było wielu, co oznacza, że obdarowanych również.

Mimo, że styczeń jest zimowym miesiącem, pełnym chłodnych i ponurych  dni, są takie dwa dni, jedyne dwa dni w roku, kiedy każdemu robi się cieplej na sercu, bo przecież jest to święto naszych kochanych Babć i Dziadków  W naszej szkole, w dniu 30 stycznia 2019 r., odbyła się przepiękna uroczystość z tej okazji pod hasłem „Babciu i Dziadziu kochamy Was całym sercem”.

       Chwila bez biologii  nie istnieje. W nas i wokół nas kipi życie. Dlaczego  wobec tego nie poznać go bliżej na zajęciach opartych na poznawaniu świata biologii różnymi metodami, wśród których dominuje eksperyment. Dzieci z natury są małymi naukowcami, którzy przywykli do poznawania świata poprzez doświadczenie, a dopiero później – poprzez wiedzę   i objaśnienia dorosłych. W styczniowy poniedziałek uczniowie klasy piątej stali się „badaczami” czynności życiowych drożdży. Wyznaczone grupy uczniów zaplanowały i przygotowały bezpieczne doświadczenia pokazujące, że drożdże to żywe organizmy, dla których źródłem energii jest cukier, a powstający w reakcji gaz – dwutlenek węgla - gasi płomień świecy.  W klasie była przyjemna, twórcza atmosfera, było gwarno, a emocje często nie do opanowania. Doświadczenia stanowiły punkt wyjścia do omówienia roli drożdży  w przemyśle spożywczym i ich wykorzystania w gospodarstwie domowym. Miłym akcentem na zakończenie zajęć była degustacja ciasta drożdżowego. Uczniowie uznali zajęcia za atrakcyjne i godne powtórzenia. To cieszy, kiedy nauka sprawia przyjemność.